Rozpatrywanie przez Urzędy Wojewódzkie wniosków cudzoziemców o zezwolenie na pobyt czasowy obecnie trwa już latami. Urzędowi Wojewódzkiemu w Gdańsku postępowanie takie zajmuje co najmniej rok, zazwyczaj około 1,5 roku. Czy można cokolwiek zrobić aby przyśpieszyć proces legalizacji pobytu w Polsce?
Zdecydowanie tak.
Po pierwsze-należy wnieść tak zwane „ponaglenie”. Zgodnie z przepisami Urząd Wojewódzki ma dwa miesiące na zakończenie postępowania. Jeśli upłynęło już kilka miesięcy można zatem wnieść ponaglenie. Wnosi się je do organu wyższego stopnia za pośrednictwem organu, który prowadzi postępowanie. Należy zatem je wnieść do Urzędu do Spraw Cudzoziemców za pośrednictwem Wojewody Pomorskiego. Ponaglenie musi zawierać uzasadnienie i należy koniecznie je podpisać. Za jego wniesienie nie ponosi się opłat skarbowych.
Kolejnym krokiem, jeśli pomimo ponaglenia sprawa się nie zakończyła, jest wniesienie skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego na bezczynność/przewlekłe prowadzenie postępowania. Ze wniesieniem skargi wiąże się uiszczenie wpisu sadowego w wysokości 100 zł. W przypadku uwzględnienia Skargi Sąd zobowiązuje Wojewodę do wydania decyzji oraz obciąża kosztami postępowania Wojewodę (wpisem sądowym w wysokości 100 zł, kosztami radcy prawnego/adwokata w wysokości 480 zł, opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł). Poza tym Sąd może nałożyć na Wojewodę grzywnę oraz może zasądzić od Wojewody na rzecz cudzoziemca sumę pieniężną (zazwyczaj Sąd zasądza kwotę rzędu 1.500 -5.000 zł). Zachęcam do wnoszenia skargi, jest to skuteczny środek na zdyscyplinowanie i przyśpieszenie postępowania w sprawie legalizacji pobytu.